"Złoty pociąg" uchodźców przejedzie przez Polskę.
"Złoty pociąg" uchodźców przejedzie przez Polskę
Media i politycy podtrzymują mit o istnieniu "złotego pociągu", który czeka od czasu ostatniej wojny na tabloidowych odkrywców. Podobno zaparkował on w zasypanych tunelach na Dolnym Śląsku. Mają tam się znajdować skarby o jakich świat nie słyszał. Wiadomość obiegła świat tabloidów i już zgłosili się właściciele, którzy "wiedzą", co tam się znajduje i kto będzie właścicielem ukrytego tam skarbu. Jeżeli poszukiwania tego "złotego pociągu" potrwają parę lat, to w tym “złotym pociągu", z całą pewnością, znajdą premier Kopacz, która tam dalej będzie obradować na wyjazdowej sesji rządu. Ten mityczny "złoty pociąg" czeka na odkrycie już 70 lat. Prawdziwy pociąg pełny uchodźców przygotowali Europie w roku 2015 jej nieudolni politycy. Ten prawdziwy pociąg wypełniony uciekinierami z Azji Mniejszej i Afryki przemierza właśnie Europę dezorganizując jej porządek prawny i reguły przyjmowania imigrantów. Po serii bezsensownych bombardowań Syrii i Libii, chaos jaki zapanował w tych krajach zmusił setki tysięcy ludzi do szukania schronienia w Europie. Skutki polityczne i ekonomiczne tego exodusu mieszkańców Północnej Afryki i Azji okażą się fatalne dla Unii Europejskiej. Wymuszana wielokulturowość i religijna różnorodność mieszkańców w państwach europejskich jest urojeniem polityków i snem wariata bredzącego o libertyńskiej wolności. Do podziałów etnicznych i politycznych już istniejących w wielu państwach europejskich, politycy UE dokładają Europie nowe podziały religijne i kulturowe. W polskich mediach już rozpoczęto niewiarygodną kampanię wyciszania tego dramatu europejskiego. Problemy polityczne anno currente 2015 próbuje się odsunąć radykalnymi decyzjami. Jak to rozwiązał Adam Michnik, współwłaściciel Gazety Wyborczej, to dowiadujemy z tego oświadczenia :
"Z powodu wyjątkowo agresywnych treści propagujących przemoc, sprzecznych z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, etnicznej i wyznaniowej, zamykamy możliwość komentowania pod naszymi tekstami o uchodźcach."
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,18712695,polske-stac-nas-na-uchodzcow-jestesmy-gotowi-przyjac-30-tys.html#ixzz3knrNfStl
Od kilkunastu lat środowisko zgrupowane wokół gazety Wyborczej buduje w Warszawie intelektualną BASTYLIĘ. W pomieszczeniach klimatyzowanych przechowuje się tam uwięzioną, wolną myśl obywateli Polski, a po selekcji /do druku /, puszcza się tylko propagandowe kawałki zgodne z przekonaniami "intelektualnego dyktatora", sprawującego materialną i polityczną kontrolę nad zatrudnionym tam personelem. Tak wygląda "transformacja intelektualna" po 25 latach obłudy, fałszu i propagowaniu fałszywych wolności. Polska roku 2015 żyje kolejnymi aferami podsłuchowymi. Rozmowa byłego premiera Tuska z Kulczykiem odbyła się w willi premiera przy ul. Parkowej w Warszawie. Spotkanie było oficjalne, a temat rozmowy delikatny, bo dotyczył projektu budowy mostu energetycznego między Ukrainą a krajami UE oraz potencjalnych zagrożeń prowokacjami rosyjskimi. O podsłuchanie tych rozmów podejrzewa się służby specjalne, które są odpowiedzialne za zabezpieczenie tajemnicy takich rozmów. Tak to bywa w normalnych krajach, ale Polska roku 2015 jest w okresie przekwitania starej formacji politycznej. Ten okres w życiu każdego pokolenia bywa szczególnie niebezpieczny. Polski dramat „wieńczy” decyzja Senatu głosującego na "nie" w sprawie nowego referendum zaproponowanego przez prezydenta Andrzeja Dudę. Sześć milionów obywateli podpisało list domagający się odpowiedzi na dręczące ich obawy co do dalszej przyszłości Polski, a kilkudziesięciu polityków PO nakłada kaganiec na inicjatywę nowego prezydenta Polski. Miejmy nadzieję, że w czasie jesiennych wyborów nastąpi w Polsce oczekiwane przesilenie.
www.wojciechborkowski.com