Galena nad Mississipii


Jeśli nie możesz choć na dzień
wpaść do polskiego Tomaszowa
to jedź na weekend właśnie tu
gdzie trwa przerwana tam rozmowa
zabierz rodzinę jeśli masz
i idź nad rzekę Mississipii
gdzie Cezanne jest malarzem dnia
a noc rozświetla gwiazd błysk dziki
gdzie kot na płocie mruży ślepia
jakby on czekał cię od wczoraj
gdzie drzwi do baru skrzypią rdzą
i zapraszają co wieczora
kawa w hotelu pachnie tak
jakby rozrzutna gospodyni
parzyła ją przy twoim łóżku
a czas nie liczył się w godziny
tylko w zapachy ciast i lodów
w sklepach stuletnich i ospałych
tam pianista gra Gershwina
a brawa tworzą interwały
jeśli nie możesz choć na dzień
wpaść do naszego Tomaszowa
to tam w Galena właśnie trwa
przerwana kiedyś ta rozmowa